poniedziałek, 6 września 2010

No, to wkraczamy na salony...

...na razie tylko scrapbookingowe, ale zawsze to coś. Tak więc wszem i wobec ogłaszam, że uczyniłam swoją pierwszą kartkę :) Karteczka przeznaczenie miała prywatne, znaczy się dla przyjaciela z okazji urodzin. 
Przed rozłożeniem
Po postawieniu

Po rozłożeniu
Nie jest to może arcydzieło, ale nieskromnie stwierdzę, że jak na pierwszą samodzielnie (no, z małym nadzorem ;P - dzięki, mamo! ) wykonaną kartkę, źle nie jest ;D

1 komentarz:

  1. Witaj Ola!
    Ja tez dopiero wkraczam w swiat scrapbookingu. Twoja karteczka bardzo mi sie podoba. Elf jest piekny. No i cala kompozycja jest ciekawa. Dodaje Twojego bloga do mojej listy ulubionych blogow i bede Cie obserwowac:)

    OdpowiedzUsuń