sobota, 29 września 2012

Dzieciowy album

Nieco znudzona brakiem inwencji twórczej w dziedzinie kartek, zwróciłam się po raz kolejny w stronę albumów. Tym razem, z nieocenioną pomocą mamy Aluny, powstał album dzieciowy dla siostry mojego chłopaka:





 


 



















2 komentarze:

  1. No, no... Ładny albumik na fotki.
    Czuję, że w powietrzu wisi zapach rodzinnej rywalizacji. A może to złudzenie?
    :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Złudzenie :) Mamy osobne rewiry zbytu ;P

    OdpowiedzUsuń