czwartek, 1 grudnia 2011

... i pierniczkowo...

...dla "współlokatorki" :) czyli pudełka rulezzz :)



 Pierwotnie podstawa miała być czerwona, nie złota, ale niestety, karmin z katalogu farb akrylowych nie był tym samym kolorem, co karmin w tubce ;P W rezultacie - na złoto. I chyba nawet lepiej... :)

No i co ja teraz będę robić?! Rozochociłam się, narobiłam prezentów i prezencików, a tu dopiero początek grudnia! Chyba trzeba będzie znaleźć więcej osób do obdarowywania... ;P

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz