Basiu, dziękuję jeszcze raz pięknie za wspaniałe warsztaty!
Na Papiorzanym Combrze, czyli Śląskim Zlocie Scrapbookingowym miałam okazję uszyć swoją własną sówkę z filcu. Ponieważ od kiedy zobaczyłam takową na blogu Basi Gut (link do znalezienia po lewej stronie bloga), śniłam o niej dniami i nocami, więc gdy tylko mama powiedziała mi o warsztatach, zapisałam się bez wahania. I jeszcze zaciągnęłam koleżankę :) Dzięki Karo!
Na blogu u Basi, o tu, można zobaczyć fotorelację z całych warsztatów. A oto efekt mojej pracy:
Olu, Twoja sówka jest świetna:) I widzę, ze juz znalazla swoje miejsce.
OdpowiedzUsuń:* Dzięki wielkie