W tym roku uparłam się na prezenty zrobione własnoręcznie i to w dodatku prezenty kulinarne.
W karafkach: oliwa z dodatkami (papryczką chilli, rozmarynem i bazylią, prażonymi orzechami laskowymi)
W słoiczku: mini-mozarelki w zalewie z ziołami i czosnkiem
W buteleczce: nalewka wiśniowa z amaretto
Do tego dorobiłam też małe słodkie niespodzianki...
... które w środku wyglądały tak:
Mam nadzieję, że wszystko smakowało :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz