Dłuuugo się naczekałam, żeby w końcu odebrać to zamówienie - praktycznie do ostatniej chwili, bo niestety pani w sklepie w ciągu 3 tygodni nie udało się skompletować papierów.Cóż, najważniejsze, że się udało - i album mógł zostać zrobiony i wręczony.
Pomysł był taki, że album ma mieć zamek. Kupiłam już dawno temu przepiękny zamek w Retro Kraft Shopie i jak dotąd nie umiałam go wykorzystać. Przód i tył albumu stylizowane są na... hm.. no inaczej być nie chce, starą deskę :P z odrobiną vintagowych ozdóbek:
Środek albumu jest w nieco innej tonacji, bardziej beżowo-białej, z białymi dodatkami:
A całość została zapakowana w przeźroczystą torebkę z dedykacją:
sobota, 21 czerwca 2014
piątek, 20 czerwca 2014
Bransoletka z serduszkiem
Jak to zwykle bywa, kiedy składam zamówienie na koraliki dla koleżanek, nie mogę się oprzeć, żeby też dla siebie czegoś nie zamówić. Tym razem na słodko:
czwartek, 19 czerwca 2014
Słomki na wieczór panieński
W środę miałyśmy wieczór panieński mojej przyjaciółki. Przygotowań było co niemiara, bo większość rzeczy (łącznie z tortem) zdecydowałyśmy się zrobić własnoręcznie. Niestety, w ferworze przygotowań udało mi się jedynie zrobić zdjęcia słomek do picia:
poniedziałek, 16 czerwca 2014
Bransoletki - dla aniołka i diabełka
Dziewczyny się rozkręciły i w rezultacie wyszło kolejne zamówienie na bransoletki - jedna w tonacji różowo-białej:
a druga w srebrno-czerwonej:
a druga w srebrno-czerwonej:
piątek, 13 czerwca 2014
Subskrybuj:
Posty (Atom)